DYNACORD

Miglanc

No, no dawno nie zmusiłem się do napisania czegoś ale widzę, że znów pojawiają się zakompleksione teoretyko-praktyki. Komentatorze kim ty jesteś w jednym poście piszesz, że masz do czynienia ze sprzętem już ponad 20 lat a w drugim że jak wchodzisz na salę zabawową to musisz krzyczeć. Zakładając, że miałeś no ile z 18-20 lat "jak zacząłeś to twoje zajmowanie się sprzętem" to teraz jesteś 40-sto letnim ludkiem. Co ty robisz na tych zabawach w tym wieku? Nie wciskaj więc na forum bzdetów ludziom albo popraw się w latach obcowania ze sprzętem. (MOŻE TO 2 LATA). No przyjacielu jak przeczytałem te twoje bzdury o stosowaniu chińskich części przez firmę Dynacord, nie wspomnę tu o oznaczeniach ponad 2 kw to już powala. Daj sobie siana i szybko skończ zajmowanie się sprzętem muzycznym bo wystraszysz wszystkie dzieci chcące grać.
No Krzychu, nie powiem odniesienie do praktyki jest słuszne - jak najbardziej powinieneś szybko się do praktycznych zajęć wziąć. Wydaje mi się że praktyki akurat nie brak kapelom non stop grającym i nie chodzi tu tylko o Lavers. Jak to się dzieje człeku, że kapela zamiata od kilku lat ludzi z całej okolicy a kilku teoretyków ma z tego powodu mrówki w d.....pie. Zakładam, że zaczynałeś jak oni, nic wielkiego nie prezentujesz tylko stara jak świat choroba zwana "zazdrość" nie daje ci spokoju.
Pozdrowionka
dla zakompleksionych he,he dobrze , że jest taki sprzęt w Laversie przynajmniej możecie go zobaczyć a jak dadzą to i dotknąć.
Sie ma.

Artur K. · Administrator

Nie no Panowie.

Ja wysiadam z tego pociągu. Za duzo tu teoretyków a za mało praktyków którzy naprawdę się znają na rzeczy.
Jeśli choć trochę byście znali się na rzeczy to powiedzielibyście co jest źle, to jest za cicho, tamto za głośno a tam, to ta czestotliwość buczy itp.
A Wy rozpaczliwie zazdrościcie i krytykujecie, ale to dobrze, krytyka zawsze się przyda. Nam zawsze to na dobre wychodzi Very Happy

Ps.
Poczytajcie najnowszy numer Music Store. REKLAMUJĄ NOWOŚĆ- Podobno RIDEROWY SYSTEM NAGŁOŚNIENIA KONCERTOWEGO który Wy już widzicie od ponad roku w Leopoldowie.

krzychu

nic wielkiego nie prezentuję????!!!! Laughing

mozliwe. ale mozliwe jest tez ze jeszcze bys sie zdziwil miglanc!!!! Wink

ale nie o to chodzi

i zauwazylem dziwna regularnosc na tym forum. nikt sie tutaj na niczym nie zna, chyba ze jest to czlonek zespolu lavers albo jakis jego wielbiciel Question

kurde malo cos tych madrych ludzi w takim razie Very Happy

.
wiec uklony dla tych niewielu, jak sie okazuje, praktykow znających się na rzeczy Wink

Komentator

Witam
Widzę że jest tu osoba która choć trochę podziela moje zdanie i to zdanie napisane przez krzychu "zauwazylem dziwna regularnosc na tym forum. nikt sie tutaj na niczym nie zna, chyba ze jest to czlonek zespolu lavers albo jakis jego wielbiciel" jest bardzo dobrze. Ja jestem stary dziadek? Stare dziadki to nie powiem na jaki zespół mówią Very Happy

Ale to nic widzę że nie dogadam sie tu z wami. Arturze K. po co ktoś taki jak ja czyli ktoś kto według was się nie zna będzie udzielał wam jakichkolwiek rad? Mogę wam poradzić tylko jedno, nie sugerujcie się tym co pisze na kolumnach czy na końcówkach bo to są bzdety. Nie chce się z wami kłócić bo w ten sposób niczego nie zdziałamy jakość dźwięku niech pozostanie ustalona w kwestii gustu tego kto go ustawia, a ja już się wam w to nie wtrącam.
Pozdrawiam

Artur K. · Administrator

Pisałem ze wysaidam z tego pociągu ale jeszcze na chwile wsiąde.

Brzmienie to kwestia gustu, nam tak się podoba, jeśli komus nie, to niech nie słucha, proste.

A co do tego co jest napisane na koncówkach i kolumnach to właśnie firma Dynacord doskonale udowodniła że pisze prawdę.
I w tym miejscu jesteś najbardziej śmieszny bo gwestię brzmienia rozumiem-kazdy ma inny gust....

Jestem skłonny zrobic test: postaw jakąś 350Wat kolumnę obok naszej FX12. Ale oczywiście w rzeczywistości a nie teoretycznie.

W sumie po co to pisze....wysiadam. I tak tego nie zrozumiesz, a jak chcesz to na imprezie podejdź to pogadamy, pogłosimy coś na chwile, przyciszymy, porównamy itp. Teoretycznie niczego nie będę wyjaśniał.

CHĘTNYCH ZAPRASZAMY DO DYSKUSJI I EWENTUALNYCH TESTÓW NA IMPREZIE NA ŻYWO!!!!!!!

Pozdrawiam.

chiquita

"To ten co tak pieje? Skurczybyk jest śmieszny! Jak spiewa dołem nie wchodzi na górne partie to jest wszystko ok ale jak go poniesie to nie da sie wysłuchać!" No może troche ma taki "piejący głos... ale da się wytrzymać xD Można się uśmiać z tych waszych postów ;D

Tomasz P.

Witam serdecznie Komentatorze,
szkoda, że sprowadziłeś dyskusję do poziomu pyskówki. Jeżeli rzeczywiście zajmujesz się sprzętem nagłośnieniowym to aż się prosi abyśmy pogadali merytorycznie. Chętnie posłuchamy "takich"uwag. Zapewniam Cię że staramy się słuchać wszystkich, którzy mają coś mądrego w tym temacie do powiedzenia. Natomiast chlapanie błotkiem gdy brak argumentów po prostu śmieszy. I w takim klimacie otrzymujesz odpowiedzi od nas, a szkoda!!!!!
Nie bardzo rozumiem dlaczego wkładasz nam w usta słowa, których kapela nigdy nie mówiła i pewnie nie będzie. Jeżeli zadasz sobie trud rozmowy z którymś z nas na pewno nie usłyszysz podniety z ilości watów. Za starzy jesteśmy na takie jałowe dyskusje, a Ty na siłę piszesz, że się tym fascynujemy-nic podobnego. Nasze kolumienki mają tylko - środeczek 350 watt, dół 600 watt żeby nie było niedomówień już więcej w tym temacie.

Tomasz P.

Krzychu,
prawda jest taka, że sprzęt broni się sam i NIE MA MOWY O JAKIMKOLWIEK WSTYDZIE. A jeżeli grasz na "innym" sprzęcie to życzę powodzenia - tłumacz to sobie jak chcesz, ceną, parametrami itp., itd. a d.....pa i tak z tyłu. Zapraszam na imprezy zdziwisz się jak dużo jest "podglądaczy" przed sceną.
PS
Już w 2008r. pojawią się na scenie markowe wyroby firm Midas, Klark Teknik, Music Man, Line 6 jeżeli coś Ci to mówi bo przecież wg Ciebie "prawda jest taka panowie z laversow nie maja wyjscia jak bronic swojego sprzetu i pisac ze jest lepszy od polaudio" koniec cytatu.
Pozdrawiam

krzychu

ale zarozumialosc!!! panie tomaszu. tak, jeszcze raz powtarzam ze to wy macie tylko racje:). gwiazdorstwem mi tu pachnie. a te nazwy???? ty chyba myslisz ze masz do czynienia z kims kto ma sprzet za 500zl. porozmawiamy jak juz sie w to zaopatrzysz!!! a tak marginesie - line6 to dobry wybor. rozumiem ze gitarka tez bedzie z wyzszej półki???? tylko ostrzegam - nazwa "line6" sama za ciebie nie zagra

Tomasz P.

No, no Krzysiu jak brak argumentów do sprzętu to lecimy po ludziach - tak dla zasady, aby być na nie - prawda????? A szkoda bo można byłoby popisać na temat i merytorycznie a nie chlapać błotkiem.
PS
ujawnij się może skorzystamy z usług!!! Pozdrawiam Cię.

Marek75

Cześć wszystkim.
Dołącze się do dyskusji.
Znam sie trochę na akustyce, jestem praktykiem i byłem gościnnie na jakiejś imprezie w listopadzie bodajrze w Wylezinie. W przyszłym roku biorę ślub a dostałem namiary na kapelę LAVERS, adres strony itd,itd,od kumpla ze studiów. Nie jestem od Was. Niestety nie zagracie u mnie, macie zajęte:( Sad

Jeśli można, dodam coś od siebie, z mojego punktu słyszenia.
Ogólnie brzmicie w miarę poprawnie- czyli nie źle, ale na tej klasie sprzętu powinno być troszkę lepiej;

- sekcja rytmiczna powinna być głośniej, brakuje tzw. KOPA, ze stopy i basu, perkusja z basem moim zdaniem robi całą czarną robotę i jak to nie zabrzmi, to reszta już kicha.

-klawisze w podkładzie nieco ciszej, bo to one zagłuszają sekcję rytmiczną.

- któryś klawisz i gitara gra m/w na częstotliwościach wokali i perkusji, to należałoby zmienić, wtedy wszystko sie przebije przez swoje pasmo- tu rada, ustawcie to sobie na tzw ucho i tak zostawcie, korekcje do sali regulujcie potencjometrem od dołu i góry i całość-eq. Środek jak juz złapiecie, zostawić!!!! Wten sposób złapiecie swoje brzmienie, tzn pasma na których gra dany instrument.

- bardzo ładny wokal, niektóre utwory śpiewacie na głosy, ale tu compresor by się przydał bo czasem II głos jest głośniej od I, a rozumiem że nie możecie tego skorygować tłumikiem w czasie rzeczywistym.

- gitarzysta solówki gra "mmmmmm" ale za to wokal Pierwsza klasa, (rzadko się z taka mocną i czystą barwą spotykałem,a z drugiej strony chrypka, nie potrafie powidzieć czy naturlna czy Pan gitarzysta był lekko przeziębiony), ale spoko, w takim repertuarze liczy się dobra zabawa i kontakt z publika a Wy to robicie profesjonalnie. Uwierzcie mi, czasem polskim wykonawcom brakuje takiego "Jaja" jak Wam.

- basista ok, miałem wrażenie że to On trzyma tempo a nie perkusista, no i perkusiście coś stopa przerywała... zlikwidować przerywanie, tak nie może być !!!!

Co do nagłośnienia i wyjaśnienia sprawy niedoinformowanym:
Tu chłopaki z zespołu mają dużo racji. Oczywiście moim zdaniem,-nikomu się nie chcę narażać. Jest to klasa sprzętu należąca do najwyższych na świecie. I nie porównujcie PolAudio do Dynacorda bo to śmieszne jest po prostu. A jak to brzmi, to już kwestia ustawienia.

Wyraziłem tu tylko i wyłącznie moje subiektywne odczucia, jeśli chcecie to skorzystajcie z rady, jeśli nie to tak jak napisałem wyżej, jest poprawnie, nie jest źle, ale może być dużo lepiej.

Więc sekcja rytmiczna głośniej i żywiej tzw KOP- to musi grzmieć!!!!!
Ustawinie parametryczne środka- częstotliwośli.

Pozdrawim Marek.

Artur K. · Administrator

Witam kolejnego Pana który dałączył sie do dyskusji.

Jest Pan jak narazie jedynym który realnie podszedł do sprawy i napisał coś od siebie. Co się podobało, a co nie, co mozna by było zmienić, co poprawić itd. a nie chlapiącym błotem i ziejącym jakąś "nienawiścią" czy czymś takim.
To świadczy o doświadczeniu jakie Pan ma. Mnie najbarzdziej dziwi skąd wiedziałeś Marku75, że coś gra na tych samych częstotliwościach????? Napewno wokale mają ten sam środek. Klawisze kolega chyba już rozjechał. A z kąd gitara i perkusja?
Dziekujemy za uwagi od strony technicznej, być może skorzystamy z Twoich rad, można przecież spróbować i porównać jak jest lepiej.

Ps. Jeśli można wiedzieć to z kąd pochodzisz i jak znalazłeś się w Wylezinie? Masz może tu jakiś znajomych?
Zapraszamy na imprezy w Święta Bożego Narodzenia.

Pozdrawiam Cool

Marek75

Witam ponownie po długiej przerwie- brak czasu żeby z Wami popisać.

Co do zadanych pytań to tak:
Jestem z Rzeszowa, dziewczyne mam z okolic Lublina a na tej imprezie co byłem to znalazłem się z ciekawości posłuchania Was i oczywiście pobawienia się w wolnym czasie, bo strasznie byliście wychwaleni przez mojego znajomego z Waszych stron.
Co do strony technicznej tych częstotliwości to było słychać jak np, klawiszowiec czy gitarzysta grał solo to musiał być dużo głośniej i zogłuszał wtedy sekcję rytmiczną czyli perkę i bas. Gdy "podzielicie" się środkiem (a mam nadzieję że to zrobiliście) każdy bedzie grał w swoim paśmie i nie potrzeba będzie grać głośno, żeby było słychać-to tak najprościej. Będzie wtedy bardzo miło i wykożystacie możliwości nagłośnienia. Ale każdy człowiek słuch ma inny i często słuchacze nie słyszą czegoś co ja słyszę i w odwrotną stronę też to działa...

Pozdrawiam wszystkich i życzę Wesołych Swiąt, Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku 2008.

Marek.

łukasz555

Co tu się rozpisywać, będąc na imprezie w Leopoldowie doznałem pozytywnego szocka, wszystko gadało tak jak należy, brzmienie perfekt, szkoda tylko że nieliczni to słyszą, reszcie to wszystko jedno pewnie. mimo to jestem pod wrażeniem tak brzmiącego składu. tak trzymać chłopaki. Gratuluje.

Daro · Dołączył: 31 Mar 2008

Witam !!! nagłośnienie jest bardzo dobre, nie ma szumów a DYNACORD to wysokiej klasu sprzęt pozdro Very Happy